Czy po nocy doświadczasz bólu skroni, czoła, policzków?
Czy doświadczasz porannej sztywności mięśni twarzy?
Czy ktoś z Twojej rodziny mówi, że zgrzytasz w nocy?
Czy zauważyłeś/aś że podczas pracy lub w zdenerwowaniu zaciskasz zęby?
Czy towarzyszy Ci od dłuższego czasu ból głowy?
Czy zauważyłeś/aś zmiany w rysach twarzy? Czy Twoja twarz stała się bardziej kwadratowa?
Czy Twój dentysta informuję Cię na wizytach kontrolnych, iż ścierasz wypełnienia albo „zjadasz swoje zęby”?
Czy Twój dentysta zwrócił uwagę na to, że Twoje zęby zwiększyły swoją ruchomość?
Czy masz problem z otwarciem lub zamknięciem ust? Czy żuchwa kiedykolwiek się zacięła?
Czy masz piski, szumy w uszach?
Czy słyszysz jakieś klikania, przeskakiwania, trzaski lub trzeszczenia?
Czy zauważyłeś/aś odsłonięcie szyjek zębowych?
A może zgryzłeś/aś już kolejną swoją szynę i masz poczucie że coś tu nie działa?
Twierdząca odpowiedź choć na jedno z tych pytań powinna Cię zaniepokoić.
Warto sprawdzić i dowiedzieć się więcej o tym co powoduje taki stan rzeczy i czy można temu zaradzić.
Jedynie dogłębna analiza, na którą składa się rozmowa z pacjentem oraz badanie Układu Ruchowego Narządu Żucia może dać odpowiedź : czy i jak można leczyć wyżej wymienione dolegliwości?
Dodatkowo, jeśli jesteś tuż przed leczeniem ortodontycznym lub protetycznym (uzupełnienia zębowe poprzez protezy, korony, mosty) warto się zbadać, by dowiedzieć się czy nie ma przeciwwskazań by takie leczenie rozpocząć.
To co dotyczy bezpośrednio naszego ciała: pojawiający się ból, objawy akustyczne, a nawet zmiany w rysach twarzy, może martwić. Warto się przebadać, tym bardziej że „Najlepszym lekarstwem jest spokój” (Celsus).
Oto rozmowa na powyższy temat:
Rozmowa z lek. dent Katarzyna Chmielińską – Popiołek
Pani Doktor jak często zgłaszają się pacjenci dotknięci problemem związanym ze stawem skroniowo-żuchwowym?
Od pewnego czasu zauważam wzrost liczby chorych zgłaszających się do gabinetu z objawami nieprawidłowej funkcji układu ruchowego narządu żucia. Przyjmuje się, że wytłumaczeniem tego zjawiska może być fakt, iż żyjemy w cywilizowanym społeczeństwie gdzie nie przystoi głośne wyrażanie swojego zdania lub niezadowolenia. Mało jest osób zdolnych by bezceremonialnie „walnąć pięścią w stół”, więcej natomiast potulnie godzi się na pewne rzeczy narzucone z góry.
Mimo, że wychodzimy z takich potyczek z przyklejonym uśmiechem na twarzy, wewnątrz mamy do czynienia z katastrofą emocjonalną. Organizmu nie da się oszukać. Będzie on walczył z tymi emocjami, które już się pojawiły i jakoś musiał je uwolnić. Jak? To zależy u kogo. Jednych będzie boleć często głowa, okolice skroni, czoła. Inni dosłownie „zjadają” własne zęby, przez co stają się krótsze, popękane, nieestetyczne. Jeszcze inni czują że zęby do siebie nie pasują. Są też tacy, którzy słyszą od pewnego czasu jakieś trzaski, przeskakiwania, chrupanie przed/ w uchu. Mam również do czynienia z osobami które usłyszały jakiś czas temu, że są bruksistami i bez walki zaakceptowały to.
Jak wygląda takie badanie?
W leczeniu dysfunkcji Układu Ruchowego Narządu Żucia opieram się na wnikliwym badaniu chorego. Badanie trwa ok. 1 godziny i składa się z dwóch etapów.
• wywiadu ,
• badania mięśni, stawów skroniowo- żuchwowych oraz zębów.
W wielu przypadkach pacjent sam w bardzo dokładny sposób jest w stanie opisać swoje dolegliwości. Moim zadaniem jest wyciągnięcie odpowiednich wniosków, oraz jeśli jest taka potrzeba, rozpoczęcie leczenia.
Co jest istotnego w wywiadzie?
Zwracam uwagę na pozycję pracy, aktywność fizyczną chorego. Jeśli wykryję jakieś nieprawidłowości ogólnoustrojowe często kieruję pacjenta do fizjoterapeuty. Warto czasem popracować nad rozluźnieniem np: mięśni obręczy barkowej.
Jakimi metodami jest leczony pacjent?
To zależy od przyczyny dolegliwości. Mamy do dyspozycji określone ćwiczenia mięśniowe, twarde szyny relaksacyjne, różnorodne techniki rozluźniania, relaksacji. Bywa, iż pacjent po leczeniu URNŻ potrzebuje odbudowy zwarcia, lub leczenia ortodontycznego.
W jaki sposób wykonywana jest szyna relaksacyjna?
• Należy pobrać wyciski szczęki i żuchwy.
• Zrelaksować mięśnie żucia, zdeprogramować je – czyli wygasić pamięć o tym jak się napinały.
• Zarejestrować odpowiednie ustawienie żuchwy w stosunku do szczęki. Dodatkowo wykorzystuje w swojej praktyce łuk twarzowy, po to by technik wiedział jak u pacjenta nachylona jest szczęka do płaszczyzny poziomej. Nie jest ona ustawiona równolegle do podłoża, choć nam się tak zdaje. To eliminuje wiele pomyłek.
Jak długo trwa leczenie szyną relaksacyjna?
Co najmniej 1 kwartał, górna granica nie jest określana – to zależy od przyczyny.
Jak często pacjent z szyną musi pojawiać się na kontrolę?
Dopóki użytkuje szynę – raz na 2 miesiące.
Co Pani Doktor robi gdy zęby są starte?
Najkrócej odpowiadając trzeba je odbudować do prawidłowej wysokości. Należy zawsze sprawdzić czy taka odbudowa jest możliwa. Zęby mogą być odbudowane za pomocą kompozytu lub przy pomocy stałych uzupełnień pod postacią koron porcelanowych, mostów czy implantów- jednak zawsze po okresie adaptacyjnym.
Czy u Pani Doktor pojawiają się pacjenci u których są dolegliwości bólowe w zakresie twarzy , głowy jednak po badaniu okazuje się że Pani leczenie nie będzie u nich skuteczne?
Tak, oczywiście. Są to pacjenci których kwalifikuję do leczenia przez neurologa, okulistę czy laryngologa. Jama ustna jest tylko pewnym obszarem wydzielonym z całego organizmu człowieka. Patrzę, słucham i staram się ułożyć to co mówi mi pacjent w jedną układankę. Jeśli widzę, że mam jakiś problem ogólny przekierowuję pacjenta dalej. Szyna nie jest lekarstwem na wszystkie bóle
i dolegliwości związane z obszarem głowy.
Jak rozpoznać, że ma się problem o którym rozmawiamy?
Pacjenci często sami czują, że „coś jest nie tak”. Stomatolodzy często zwracają uwagę pacjentom, że ścierają zęby, lub że bardzo „słabo” otwierają usta podczas leczenia. Bywa, że przy szerokim otwarciu drży broda i usta same się zamykają. To są sygnały, które mówią o tym że mamy do czynienia z jakimś problemem. Warto się zbadać.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również.